Tytuł: Martwy punkt .
Autor: Louise Penny
Wydawnictwo:Feeria
L.stron: 420
Powieść kryminalna jest jednym z moich ulubionych gatunków literackich . Według mnie mistrzem w tej dziedzinie jest Harlan Coben . Którego książki zawsze są zaskakujące , a zakończenie jest niemal niemożliwe do przewidzenia. Ostatnio miałam straszą ochotę na dobry kryminał , a że nie miałam pod ręką żadnego ,,Cobena ". Postanowiłam pożyczyć od koleżanki Martwy punkt.
Książka powstała w 2005 roku , w Polsce premiera odbyła się dopiero po 9 latach . Martwy Punkt należy do serii kryminałów , opisujących śledztwo inspektora Armanda Gamache'a.
Akcja powieści rozgrywa się w małym miasteczku Three pines . Jest to bardzo urocza miejscowość , gdzie wszyscy się znają i sobie ufają . Nie ma tam miejsca na zbrodnie. A jednak , ukochana nauczycielka zostaje znaleziona martwa w lesie. Wszyscy podejrzewają , że to był wypadek na polowaniu.Ale czy na pewno?
W powieści poznajemy wiele różnych postaci , które diametralnie się różnią . Dzięki czemu losy małego miasteczka stają się nam bliższe a z bohaterami możemy się się utożsamić . Grono przyjaciół zmarłej jest bardzo zróżnicowane , ale przez to nie mniej ciekawe. Każda postać wnosi coś nowego do powieści. Zespół prowadzony przez inspektora Armanda, jest również bardzo interesujący . Na szczególną uwagę zasługuje nowa asystentka detektywa , która budzi we mnie skrajne emocje. Całkowicie się różni od zrównoważonego , skromnego i bardzo bystrego inspektora.
Autorka świetnie oddała klimat małego miasteczka.Do gustu przypadło mi niewielkie Bistro, gdzie wszyscy mogli usiąść i przy czymś smacznym omówić wyniki śledztwa. Inspektor szybko łapie dobry kontakt z mieszkańcami . Uważa ,że to nie jest tylko jego śledztwo , ale ich wszystkich . Często radzi się mieszkańców w różnych kwestiach .
Moim zdaniem powieść jest ciekawa ale nie zachwyca. Przez pierwszy rozdział ciężko było mi przebrnąć .
Jednak później, kiedy coraz bardziej zagłębiałam się w losy mieszkańców , czytało mi się przyjemnie .
Końcówka była fenomenalna . W ogóle się nie spodziewałam że sprawy przyjmą taki obrót .
Reasumując książkę czyta się miło, ale to tyle.Fabuła jest bardzo klasyczna. A obraz małego miasteczka urzeka . Jednak akcja nie jest tak porywająca jak się spodziewałam. Język jest przystępny dla każdego . Na pewno sięgnę po następną część z nadzieję czegoś bardziej dynamicznego ; )
5/10
W końcu coś nowego ! Pisz częściej !!! ;)) Fajna recenzja :)
OdpowiedzUsuńHahahaha ok ; D
UsuńCzyżby to Kasia pisała ? :D
UsuńZgadłaś ;D
UsuńHm. Kryminał co prawda nie jest gatunkiem, po który często sięgam, a jeśli już to robię, to niezwykle starannie dobieram lektury. Tym razem jednak podziękuję. Skoro treść jest tylko trochę ponad przeciętna, to jednak nie jest lektura dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry
Mam podobne odczucia co do tej książki :)
OdpowiedzUsuń